Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Jeszcze nie czas na kapustę

2015-12-09 15:00

Wręcz przeciwnie. Sytuacja na kapuścianym rynku jest dość ciekawa, choć ceny, tak w Polsce, jak i za granicą są dość stabilne. W Polsce widać było próby uruchomienia zwyżki, ale po jednorazowej korekcie in plus znów mamy stabilizację. Ceny sprzedażowe są na poziomie 0,85 – 1,10 zł/kg.

Tym samym średnia cena znów znalazła się poniżej poziomu z analogicznego okresu sezonu 2010/2011. Widać to na naszym wykresie poniżej:

Ale widać też, że bieżący jej poziom jeszcze długo pozostanie wyższy niż tez z wszystkich pozostałych prezentowanych sezonów.

Stabilne pozostają także ceny białej kapusty na zachodzie Europy. Holenderscy eksporterzy oferują ja po 0,25 - 0,26 euro/kg (przy obecnej słabej złotówce to 1,09 – 1,13 zł/kg). Widać, że przy takim kursie walutowym jak obecny raczej nie należy spodziewać się importu z tamtego kierunku.

Po zwyżce z końca listopada, ustabilizowały się również ceny w Rosji. jest to 10,00 – 16,00 rubli/kg. I tu możemy się na chwilę zatrzymać. Warto bowiem zwrócić uwagę na kilka szczegółów związanych z rosyjskim rynkiem.

Po pierwsze, obecne ceny są dokładnie na takim samym poziomie jak przed rokiem. Wówczas też było to 10,00 – 16,00 rubli/kg. I już w drugim tygodniu grudnia widać tam było wzrost popytu na import. Import ten szedł z Białorusi i był na tyle duży, że zastopował na pewien czas wzrost cen.

Teraz też idzie import z Białorusi, tak do Rosji, jak i na Ukrainę. Tyle, że w przypadku rynku rosyjskiego rok temu był to import „białoruski”, a teraz jest to import białoruski (bez cudzysłowu), bo w tym roku Białorusinom nie brakuje jeszcze własnej kapusty. Choć widać tam, że popyt w eksporcie ruszył ceny. Rynek białoruski to obecnie jedyny, na którym kapusta drożeje. Obecnie jest tam oferowana po 3 000 – 4 400 rubli białoruskich/kg. Dokładniej w górę idzie górna granica przedziału cenowego, a więc ceny towaru dobrej jakości. Granica dolna pozostaje niezmienna.

Wracając do rynku rosyjskiego. Choć na stronie tamtejszej służby statystycznej nie ma danych o zbiorach kapusty w tym roku, to warto przytoczyć dane z lat poprzednich.

Widać tu, że zeszły rok był całkiem niezły pod względem zbiorów (tu ujęte są wszystkie rodzaje kapust, ale nie zmienia to zasadniczo wniosków). Warto o tym pamiętać w kontekście olbrzymiego popytu i wzrostu cen, jaki miał tam miejsce w okresie zimowo – wiosennym. Wiemy natomiast już, że zbiory warzyw ogółem oszacowano w tym roku w Rosji na o 5 procent wyższe od zeszłorocznych. Można więc ostrożnie założyć, iż w tym roku tamtejsze zbiory kapusty także będą o około tyle samo wyższe od ubiegłorocznych. A więc popyt na import nie powinien się w Rosji zasadniczo zmienić.

Jednak trzeba pamiętać, że gdy w zeszłym roku zaczynał się ruch w eksporcie kapusty z Polski do Białorusi to, przy rosyjskich cenach 10,00 – 16,00 rubli/kg (z dość podobnym kursem wymiany), ceny w polskim hurcie były na poziomie zaledwie 0,30 – 0,40 zł/kg za najlepszą jakość. Innymi słowy, polska kapusta była o wiele atrakcyjniejsza cenowo. Dlatego w tym sezonie na wyraźny popyt z „Białorusi” kapusta będzie musiała jeszcze poczekać, co nie znaczy, że się nie doczeka.

Zobacz więcej: Kapusta

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE