Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Producenci na Ukrainie niepewni czy już sprzedawać kapustę

Na początku minionego tygodnia na Ukrainie zaczął się długo oczekiwany wzrost cen warzyw tradycyjnych, w tym białej kapusty. Ta ostatnia drożała zresztą najbardziej. Ceny warzyw skoczyły w górę, zdaniem większości uczestników rynku, przede wszystkim z powodu dużych opadów śniegu, które zablokowały Ukraińskie drogi, paraliżując tamtejszą logistykę.

Ale tak eksperci, jak i uczestnicy rynku są przekonani, że w przypadku kapusty o zwyżce cen nie zadecydował tylko opad śniegu. Tu bardzo ważnym czynnikiem cenotwórczym jest niska podaż i obawy wielu pośredników i detalistów o to, czy kapusty wkrótce nie zabraknie. Analitycy portalu www.fruit-inform.com uważają te obawy za całkowicie uzasadnione, jako że zbiory kapusty na Ukrainie są aż o 17 procent niższe niż w roku 2014 i najgorsze od roku 2010.

Obawy te potwierdza też dotychczasowy przebieg sezonu, który rozwijał się według scenariusza typowego dla sezonu za niskich zbiorów. Kapusta drożała już na początku sezonu, bo kupujący wiedzieli, że je zbiory są niskie. Co prawda na Ukrainę zaczęła bardzo szybko trafiać kapusta importowana z Białorusi, ale w końcu i Białorusini też zaczęli podnosić ceny – w ostatnim tygodniu o 10 procent. A Ukraińscy eksporterzy nie mogą importować na zapas, bo boją się skutków dewaluacji hrywny, a więc tego, że mogliby być zmuszeni do sprzedaży po de facto niższej ceni niż cena zakupu (jeśli przeliczyć by ją na euro lub dolary).

Na Ukrainie przez ostatnie 10 dni ceny białej kapusty wzrosły już o 25 – 30 procent. Analitycy zaś oczekują dalszego stopniowego ich wzrostu do połowy lutego. Nim zacznie się marzec mogą one osiągnąć poziom 12,00 – 13,00 hrywien/kg (2,10 – 2,18 zł/kg). A jeśli hrywna się osłabi to nawet 15,00 hrywien/kg (2,52 zł/kg).

Analitycy zwracają jednak uwagę producentów na jeszcze jeden fakt. Głównym „promotorem” wzrostu cen kapusty będą detaliści, przede wszystkim sieci supermarketów. A dla sieci istotnym czynnikiem jest jakość, nawet w warunkach niedoboru podażowego. Ceny mogą więc wzrosnąć o 50 – 100 procent, ale tylko za ładną kapustę. Już teraz ceny kapusty do przetwórstwa są na Ukrainie o 30 procent niższe i różnica będzie się pogłębiać, jako że przetwórstwo w tym sezonie nie będzie zgłaszać wysokiego popytu, właśnie ze względu na relatywnie drogi surowiec. Dlatego decyzja: sprzedawać czy czekać zależy w dużej mierze od jakości zapasów kapusty.

Zobacz więcej: Kapusta

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE