Jaka perspektywa dla selerów?
W zasadzie moglibyśmy użyć w przypadku selerów tego samego tytułu, którym tekst o tych warzywach na portalu fresh-market.pl opatrzyliśmy niemal dokładnie rok temu. Brzmiał on „Selery jeszcze poczekają”. Z tym, że wówczas to słowo „jeszcze” miało bardziej optymistyczne zabarwienie.
Ten ówczesny optymizm wynikał z ogólnej sytuacji na rynku warzyw i z tego, że selery radziły sobie na nim całkiem nieźle. Zwłaszcza pod względem cen, o wiele korzystniejszych wtedy niż teraz. W końcówce grudnia 2015 roku sprzedażowe ceny mytych selerów były w dużym hurcie na średnim poziomie 1,80 zł/kg.
Teraz jest znacznie gorzej. Ceny znajdują się w przedziale 0,80 – 1,10 zł/kg, co daje średnią 0,95 zł/kg, niemal dwukrotnie niższą od tamtej. Poniżej, na wykresie przedstawiamy obecną cenę średnią na tle tych z poprzednich lat. Jak widać, cena bieżąca jest wyższa tylko od dwóch z siedmiu poprzednich.
Sytuacja na polskim rynku selerów w końcówce 2016 roku nie wygląda więc dobrze, a wręcz można powiedzieć, że z punktu widzenia producentów wygląda źle. Co gorsza również perspektywy na kolejne miesiące nie są dobre. Na pewno producenci selerów patrzą na nadchodzący rok 2017 z mniejszym optymizmem niż rok temu. Choć, jak się później okazało, i wówczas grudniowy optymizm był nieco na wyrost. Wówczas wysyp taniego selera pośledniej jakości zablokował spodziewana zwyżkę cen.
W sezonie bieżącym również można się spodziewać, że w kolejnych miesiącach ceny nie będą zwyżkować. Towaru na rynku jest sporo, gorzej z popytem na niego. Bardzo ciężko jest z eksportem, co także przekłada się na presję cenową.
Prognozy są zatem dość pesymistyczne. Oczywiście należy pamiętać o tak kluczowym czynniku jak pogoda. Jeśli przyjdą mrozy, najlepiej w skali całej Europy, to szanse na poprawę cen będą większe. Jeśli zaś zima będzie marna, to na zwyżkę trzeba będzie poczekać nawet do wiosny.
Zobacz więcej: Seler korzeń
Selery – może być jeszcze taniej?
Selery już nie potanieją?
