Za dużo kalafiorów
Zimowo – wiosenny sezon 2016/2017 od samego początku nie był udany dla producentów kalafiorów. Fatalna pogoda na jesieni (ulewne deszcze) i mroźna zima uderzyły w produkcję kalafiora zarówno we Francji, jak i na południu Europy – w Hiszpanii i Włoszech. Kłopoty mieli tez producenci brytyjscy. Choć było drogo, a nawet w styczniu br. bardzo drogo, to producenci, nie mając wiele towaru, nie zarabiali.
Od lutego sytuacja podażowa diametralnie się zmieniła. Wegetacja ruszyła z kopyta i nagle europejski rynek zalała fala kalafiorów ze skumulowanych zbiorów. Ceny spadły na łeb, na szyję. producenci znów nie maja powodów do zadowolenia.
Sytuacja cenowa kalafiorów była na polskim rynku hurtowym zwierciadlanym odbiciem tego, co działo się w całej Europie. Była i jest. W styczniu ceny kalafiorów importowanych sięgały w polskim hurcie pułapu 6,00 - 7,00 zł/szt., a teraz oferowane są one po 3,50 – 4,50 zł/szt. Mamy więc spadek o 38,5 procent.
Jest to znacznie niżej niż w tym samym okresie zeszłego roku. Wówczas ceny importowanych kalafiorów gwałtownie rosły. Polscy importerzy oferowali je w hurcie średnio po 8,50 zł/szt. Ten wzrostowy trend zaczął się wówczas w grudniu 2015 roku z poziomu zaledwie 2,50 zł/szt., a skończył w na początku kwietnia 2016 roku przekraczając poziom 10,00 zł/szt.
W bieżącym sezonie, przynajmniej na razie, nie ma szans na taką zwyżkę. Kalafiorów jest dużo, a ceny są dość stabilne. Brytyjczycy oferują swoje kalafiory po 3,30 – 3,50 euro za karton 6 lub 8 szt. Francuzi i Hiszpanie za ładny towar żądają do 4,50 euro za karton, a włoscy eksporterzy mają w swych ofertach kalafiory po 5,50 – 5,80 euro za karton.
Zobacz więcej: Kalafiory
Niższe ceny kalafiorów
Francja – słabe zbiory kalafiorów
Będzie więcej kalafiorów
