Co dalej z ogórkami szklarniowymi?

2014-05-22 08:00

Do końca kalendarzowej wiosny został jeszcze miesiąc, ale pogoda zrobiła się bardzo letnia. To przełoży się niezawodnie na tempo wegetacji i podaż ogórków szklarniowych. Zresztą podaż już rośnie od jakiegoś czasu. A zmiany w podaży zaowocują zmianą cen.

Początek maja przyniósł pogorszenie pogody i „reanimację” cen krajowych ogórków szklarniowych. W końcówce kwietnia było bowiem już rekordowo tanio – ceny zaczynały się od 1,00 zł/kg. Ale z góry było wiadomo, że taki stan nie będzie trwał wiecznie. I ceny zaczęły spadać od początku drugiego tygodnia maja.

Ale pogoda wciąż była niezbyt korzystna dla upraw ogórka, stąd ceny nie weszły w stabilny trend spadkowy, ale wahały się w niewielkim zresztą zakresie. W rezultacie przed tygodniem ceny ogórków długich były na poziomie 2,00 – 2,50 zł/kg i teraz są na takim samym poziomie. Ceny ogórków krótkich zaś zmieniły się w tym czasie z 2,00 – 2,60 zł/kg na 2,00 – 2,50 zł/kg (w międzyczasie było już nawet i 1,80 zł/kg).

Teraz jednak pogoda wyraźnie się poprawiła. Jak wspomniano wyżej wynikiem tej zmiany będzie skok podaży ogórków i nieuchronny spadek cen. Pytanie tylko jak głęboka będzie ta fala spadkowa. Wszak i tak jest już bardzo tanio, bo choć zimny początek maja podreperował nieco ceny, to nie na tyle, żeby można mówić o nich, iż są na dobrym poziomie. Widać to na naszym wykresie. Choć obecne ceny są nieco lepsze ot tych z 2011 roku i o 50 procent wyższe niż tegoroczne minimum, to do poziomu z dwóch poprzednich sezonów nie ma porównania. Można zatem spodziewać się, że za tydzień średnia cena w dużym hurcie zejdzie do poziomu złotówki za kilogram.