Marne zbiory owoców nie tylko w Polsce
Polscy sadownicy martwią się o nadchodzące zbiory. Mróz, słabe zawiązanie i kapryśna wiosenna pogoda nie pozostaną bez wpływu na plonowanie roślin. Na szczęście choć „Zimni Ogrodnicy” nie byli tacy zimni i temperatury nie spadły poniżej zera (w okolicach Błędowa na Mazowszu z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek notowano temperatury na poziomie 3,0 – 4,0 st. C na plusie).
Mizerne zbiory szykują się jednak nie tylko w Polsce. Tej zimy mrozy dały się we znaki producentom owoców w całej Europie. Na Ukrainie w lutym mrozy dochodziły do – 35 st. C, w południowej Europie temperatury także schodziły poniżej zera.
W Belgii w czasie kwitnienia wiały bardzo silne wiatry uniemożliwiając pracę pszczół. W Chorwacji, Słowenii, Austrii i na Węgrzech w czasie kwitnienia wiśni i czereśni notowano przymrozki dochodzące do – 8 st. C. Tak niskie temperatury szkodziły także pąkom innych gatunków sadowniczych, które jeszcze nie zakwitły.
Ogólnie w całej Europie zapowiadają się bardzo słabe zbiory, co nie pozostanie bez wpływu na ceny owoców w Polsce.
A przed nami jeszcze Zimni Ogrodnicy
Ukraina: Mróz ma katastrofalny wpływ na sady
czytaj dalej