Polacy mają apetyt na bakalie
"W zeszłym roku rynek suszonych śliwek, moreli i orzechów urósł o 8 proc. W tym dobra koniunktura się utrzyma, bo coraz częściej sięgamy po bakalie jako przekąski" - pisze Tomasz Prusek w "Gazecie Wyborczej".
Na razie każdy Polak zjada przeciętnie około kilograma bakalii rocznie, czyli trzy razy mniej niż Anglik, Hiszpan czy Grek. Ale rynek rozwija się szybko i okazuje się, że bakalie, wcześniej używane głównie do wypieku ciast w domach i cukierniach, zdobywają teraz żołądki Polaków jako suszone przekąski podczas imprez i spotkań towarzyskich.
- W zeszłym roku Polacy wydali na bakalie ok. 630 mln zł - powiedział prezes Bakallandu Marian Owerko. Jego firma w roku obrotowym zamkniętym w czerwcu sprzedała wyroby warte 189 mln zł i zarobiła na czysto 9,5 mln zł. To poprawa wyników odpowiednio o 25 proc. i 17 proc.
W Polsce ceny bakalii zależą głównie od zbiorów w takich krajach jak Turcja, Grecja czy Iran oraz kursów walut. Co czeka nas w najbliższych miesiącach? - Powinny potanieć orzechy, a podrożeć figi i morele - przewiduje prezes Marian Owerko.
Źródło: fresh-market.pl, na podstawie "Gazeta Wyborcza" (jg)
Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl