Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Błędne sygnały z rynku aronii?

2013-08-31 20:03

Produkcja aronii w ostatnich latach wzrosła. Jeszcze do 2009 roku średnie zbiory tych owoców w Polsce wynosiły maksymalnie do 45,0 tys. ton rocznie. Po 2009 roku zbiory aronii zaczęły osiągać już ponad 50,0 tys. ton. Z jednej strony wzrost wielkości produkcji był wynikiem zwiększenia wydajności plantacji, z drugiej zaś strony zwiększeniem ogólnej powierzchni upraw aronii w Polsce.

Dane GUS dotyczące powierzchni upraw tego gatunku zawarte w raportach „Wyniki produkcji roślinnej” dotyczą okresu do roku 2009, później GUS wrzucił aronię do jednego „worka” z borówką wysoką i innymi gatunkami jagodowymi uniemożliwiając dokładną analizę areału nasadzeń tego gatunku. Biorąc jednak pod uwagę obserwacje plantatorów i zmiany zachodzące w regionach upraw, można stwierdzić, że po roku 2010 powierzchnia upraw aronii nieznacznie wzrosła.

 

Sytuacja na rynku aronii zaczęła się zmieniać po 2010 roku. Wielkość produkcji zaczęła rosnąć, ceny owoców także, choć i tak jeszcze w 2011 roku pozostawały na poziomie nieakceptowalnym przez plantatorów. W 2010 roku średnia cena skupu w sezonie osiągnęła pułap 70 groszy za kilogram. Rok później było to 90 groszy. Znaczna progresja wysokości cen aronii nastąpiła rok później, w 2012 roku, kiedy to średnia cena aronii w sezonie osiągnęła pułap 1,50 zł/kg. Wzrost cen zaczął zmieniać mentalność plantatorów zwiększając ilość zwolenników tej produkcji.

 

Uprawa aronii – opłaca się czy nie opłaca?

Czy produkcja aronii zaczęła się opłacać? Co mają znaczyć tak wysokie ceny? Do plantatorów od pewnego czasu dobiegają sprzeczne sygnały, które w kolejnych latach mogą zmienić sytuację na rynku aronii. Zaprawieni w bojach długoletni producenci aronii wiedzą, że rynek tych owoców w Polsce jest bardzo niestabilny i obecne wysokie ceny owoców są wynikiem kataklizmów pogodowych (w bieżącym, 2013 roku przykładowo była to susza) czy chwilowych wzrostów zapotrzebowania, niż ogólnego zwiększenia popytu na nie.

Ci, którzy obserwują produkcję aronii z boku widząc rosnące z roku na rok ceny mają z goła odmienne zdanie. Według nich, przy obecnych cenach produkcja aronii zaczyna się opłacać i tym mało kłopotliwym pod względem produkcyjnym gatunkiem zaczyna interesować się coraz więcej sadowników.

 

Do czego to doprowadzi?

Wzrost zainteresowania uprawą aronii widać coraz wyraźniej. Ostatnie dwa lata pokazały, że cenowo można na tym gatunku zarobić i że warto inwestować w nowe nasadzenia. Faktem jest, że ceny dochodzące do 2,00 zł za kilogram wyglądają zachęcająco.

Mało jednak kto pokusił się by sprawdzić jak rynek aronii wyglądał na przestrzeni lat i ilu producentów w międzyczasie zrezygnowało z uprawy tego gatunku – choćby w roku 2009, gdy ceny w najlepszym momencie sezonu nie przekraczały 70 groszy, a średnia cena była na poziomie 40 groszy/kg. Niewielu przyszłych producentów aronii zastanowiło się także dlaczego w bieżącym, 2013 roku ceny aronii były tak wysokie i czy mogą one utrzymać się w kolejnych latach?

Uprawa aronii to tak naprawdę ryzykowny i często mało dochodowy interes. Tegoroczna wysoka cena podyktowana była niską wydajnością owoców, która spowodowana była z kolei znacznym obsuszeniem owoców. Gdyby nie ten fakt, ceny zapewne nie byłyby aż tak wysokie.

Błędne sygnały jakie wysyła w tym roku rynek aronii warto zatem przeanalizować i zastanowić się czy produkcja aronii będzie równie opłacalna, gdy sezon będzie obfitował w owoce, zainteresowanie owocami będzie poniżej oczekiwań, a przetwórcy ustalą cenę na 0,80 zł/kg (i ani grosza więcej) próbując zrobić sobie zapasy tanich mrożonek i koncentratów na kolejne lata.

Niestety w Polsce nie ma wyrobionego partnerstwa pomiędzy producentami, a przetwórcami, które dałoby przejrzysty obraz rynku i zapotrzebowania na owoce. Ci pierwsi wiedzieliby na których gatunkach w kolejnych latach skupić swoje zainteresowanie, ci drudzy natomiast przestaliby być postrzegani jako krwiopijcy żerujący na ciężkiej pracy plantatorów.

Na razie producenci muszą sami oceniać opłacalność produkcji i ryzyko związane z przebranżowieniem. W tym przypadku najgorszym doradcą jest efekt owczego pędu i sugerowanie się ceną z pojedynczych, nietypowych sezonów.

 

Zobacz więcej: Aronia

Słowa kluczowe: aronia, cena aronii, produkcja aronii
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE