Gruszki już głównie na giełdach?

Podaż krajowych gruszek kurczy się dosłownie w oczach. Zgodnie z danymi WAPA miesiąc temu zapasy owoców były na poziomie ok. 3.000 ton, jednak eksporterzy są zdania, że wartości te są stanowczo zawyżone i owoców jest dużo mniej. Widać to chociażby w handlu wielkohurtowym, gdzie zakup większych partii owoców to wyczyn na miarę „cudu”. Nie mniej jednak niektórzy handlowcy wciąż próbują kupić gruszki oferując za nie, w zależności od odmiany i kalibru – za gruszki odmiany Konferencja w kalibrze 60+ od 3,00 do nawet 3,50 zł za kilogram, a za drobniejsze owoce 55+ 1,80 do nawet 2,30 zł za kilogram (w ciągu miesiąca ceny gruszek w dużym hurcie wzrosły średnio o 30 groszy na kilogramie). Jeśli zaś chodzi o Lukasówkę ceny są bardzo podobne i tak za gruszki w kalibrze 60+ (niektóre firmy biorą 65+ w tej samej cenie) firmy płacą w granicach 3,00 - 3,40 zł za kilogram.

Zwyżki cenowe gruszek zanotowano także w handlu giełdowym i dziś za Konferencję w zależności od jakości i kalibru trzeba zapłacić od 70,00 do nawet 100,00 zł za skrzynkę (3,50 – 5,00 zł/kg), natomiast za Lukasówkę natomiast od 60,00 do 80,00 zł za skrzynkę (2,75 – 4,00 zł za kilogram). Wzrost cen miał miejsce także w przypadku gruszek Konferencja importowanych z Zachodniej Europy. W chwili obecnej gruszki odmiany Konferencja z Holandii oferowane są w handlu małohurtowym w cenie od 50,00 do nawet 72,00 zł za 12 kg karton (4,16 – 6,00 zł/kg brutto) – owoce w kalibrze 75+. Zróżnicowanie cenowe wynika z mocno zróżnicowanej jakości owoców.

Zobacz więcej: Gruszki