Importowanie jabłoni zamiast jabłek

Rosja jest największym na świecie importerem jabłek, ponieważ lokalne odmiany psują się dużo szybciej niż te uprawiane w Europie i w Chinach. Poza tym kupujący często preferują smak importowanych owoców. Od 2014 roku jednak, kiedy prezydent Putin rozpoczął odseparowywanie Rosjan od zagranicznej żywności, sytuacja w produkcji owoców i warzyw w Rosji zaczęła się zmieniać. Dziś ważniejszym produktem importowym w Rosji są jabłonie, a nie same jabłka. Spójrzmy na przykład choćby na nasadzenia rosnące w regionie Krasnodaru w pobliżu Morza Czarnego, drzewa w tamtejszych sadach pochodzą głównie z Włoch. W okolicach Kaukazu powstał sad, z którego już w tym roku zbiory wyniosą około 8000 ton jabłek Gala, Red Delicious i Granny Smith. 

Rosja kupuje coraz więcej drzewek z całej Europy, importuje także coraz więcej sprzętu. Jak podkreślił Andrey Golokhvastov, dyrektor generalny Agriconsult, jest on drogi, ale niezawodny. Istnieje kilka krajowych substytutów, ale nie są one tak skuteczne.

Zapotrzebowanie na infrastrukturę sadowniczą jest duże ponieważ Rosji bardzo zależy na wzroście produkcji lokalnej produkcji, zwłaszcza od czasu wprowadzenia przez Putina embargo na unijne owoce i warzywa w 2014 roku. Rząd zaś zajął się dotowaniem nowych inwestycji licząc na całkowite uniezależnienie od importu.

Zobacz więcej: Jabłka