Dobra koniunktura dla polskiej papryki
Zamknięcie rosyjskiego rynku w sierpniu 2014 roku było niewątpliwie ogromnym ciosem dla polskich producentów i eksporterów papryki. Przypomnijmy, że w 2013 roku do Rosji trafiło 8,0 tys. ton polskiej papryki i było to 41,7 procent ówczesnego polskiego eksportu ogółem tego warzywa.
jednak okoliczności w kolejnych sezonach układały się dość szczęśliwie dla sektora paprykowego w Polsce. Szczególnie jeśli chodzi o eksport. Chociaż eksport w kolejnych latach był niższy, to jednak w dużej części udawało się skompensować brak rynku rosyjskiego. Koniunkturę ratował wzrost popytu na polską paprykę w krajach Unii Europejskiej. W dużej mierze popyt ten był wysoki dzięki szczególnym warunkom pogodowym.
Rok temu w Europie było tak gorąco, że wpłynęło to destrukcyjnie na zbiory tak na południu, jak też i w Holandii. Dzięki temu polska papryka sprzedawana była nawet do Hiszpanii. W tym roku upałów nie ma, za to w Holandii i Niemczech mieliśmy opady gradu i ulewy, które zniszczyły część upraw. I znów polska papryka jest poszukiwana. A to przekłada się na realia cenowe u nas w kraju.
Przed tygodniem pisaliśmy o odbiciu cen papryki w górę po okresie spadkowym. Kolejne dni przyniosły stabilizację. Ceny papryki czerwonej pozostały w przedziale 2,80 – 3,40 zł/kg, a papryki zielonej 2,60 – 2,80 zł/kg, natomiast białej 2,40 – 2,70 zł/kg. Jeśli chodzi o paprykę czerwoną, to wciąż znacząco więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Podobnie jest z cenami papryki zielonej i białej.
Dużo tez wskazuje na to, iż kolejne dni mogą przynieść dalsze umocnienie cen polskiej papryki. Zwłaszcza, że prócz czynnika popytowego powinien zadziałać też podażowy. Papryki może być mniej, bo synoptycy zapowiadają ochłodzenie.
Zobacz więcej: Papryka
Papryka – zmiana trendu cenowego?
Papryka tańsza, ale czy tania?
