Selery – będzie korekta czy trend się utrzyma?
Przez długi czas sytuacja na hurtowym rynku selerów pozostawała dość spokojna, a ceny tych warzyw nie mogły wejść w żaden dłuższy trend wzrostowy. Jedyna zwyżka z końcówki listopada szybko została zniwelowana. Można wręcz mówić, iż rynek selerów w listopadzie i grudniu 2018 roku pozostawał w stagnacji.
Jednocześnie wśród jego uczestników panowało silne przekonanie, że to stan tymczasowy i że, podobnie jak w przypadku marchwi, w końcu przyjdzie okres wzrostu cen. Opinie te były oparte na szacunkach zbiorów (i to nie tylko w Polsce), które mówiły o bardzo słabym roku dla selerów.
Sytuacja w hurtowym handlu selerami zaczęła się zmieniać po Nowym Roku. I to zaczęła się zmieniać bardzo dynamicznie. W rezultacie średnia cena sprzedażowa w dużym hurcie wzrosła w tym czasie o 34 procent. Obecnie myte selery, pakowane w worki są sprzedawane po 1,80 – 2,50 zł/kg. Poprawa cen była zaś możliwa dzięki ożywieniu popytu na Re warzywa. I to zjawisko ma ponadkrajowy charakter, bo większe zainteresowanie selerami widać też w innych krajach europejskich. Cieszą się Holendrzy, bo w ostatnich dwóch – trzech tygodniach odżył eksport holenderskich selerów. Również na kierunku Europy Środkowej. A to oznacza, że na polskim rynku może wzrosnąć podaż tego warzywa.
Czy wiąże się to z możliwością korekty? Cóż, w tak nietypowym sezonie trudno o pewność, ale do takich sytuacji dochodziło. Właśnie w sezonach z wysokimi cenami i właśnie w okolicach przełomu stycznia i lutego, gdy zwiększał się import. Jednak jeśli nawet dojdzie do korekty, to będzie ona chwilowa, bo podaż selerów jest mocno ograniczona i import nie zapełni w całości tej luki, zwłaszcza, że w innych krajach zbiory tez były słabe i można oczekiwać wszędzie wzrostu cen w miarę wyczerpywania się zapasów.
Zobacz więcej: Seler korzeń
Selery lepiej, ale…
Holandia - spokój na rynku kapusty i selerów
Większe zainteresowanie selerami
Holandia – wysokie ceny selerów
