Rosja oskarża Białoruś o szmugiel ziemniaków
Służby weterynaryjne Rosji prosiły przedstawicieli swoich białoruskich odpowiedników o pilne konsultacje w sprawie dostaw ziemniaków z Białorusi do Rosji, podała agencja prasowa ITAR-TASS cytując wypowiedź szefa Rossielchoznadzoru Siergieja Dankverta.
"Mamy informacje o tym, że białoruskie firmy proponują rosyjskim partnerom dostarczanie ziemniaki z krajów UE przez Białoruś " powiedział S. Dankwert. Według opinii pracowników Rosselchoznadzoru wyjaśniałoby to, dlaczego producenci ziemniaków z UE nie zwracają się do służb rosyjskich z wnioskami o sprawdzanie ich ziemniaków.
Jak wiadomo każda partia ziemniaków sprowadzanych do Rosji z UE jest sprawdzana przez Rosselchoznadzor. Dzieje się tak ponieważ Rosjanie zarzucają unijnym eksporterom sprzedaż do Rosji ziemniaków nie spełniających federacyjnych norm fitosanitarnych.
Białoruś nie przystąpiła do umowy o Unii Celnej, która pozwala kontrolować pochodzenie ziemniaków dostarczonych na rynki partnerów – stron tej unii. To daje temu krajowi możliwość sprzedaży ziemniaków z UE jak białoruskich, wyjaśnia Rosselchoznadzor. „Przygotowujemy się więc do nałożenia ograniczeń dotyczących importu sadzeniaków i ziemniaków handlowych z Białorusi i prosimy Mińsk o pilne konsultacje w tej sprawie. dodał S. Dankvert.
Rosja ograniczyła dostawy ziemniaków z Unii Europejskiej ze względu na zagrożenie chorobami kwarantannowymi (głównie chodzi o mątwika ziemniaczanego) . Rosselchoznadzor informował jednak wcześnie, że możliwy jest import sadzeniaka do Rosji, o ile skontrolowana zostanie każda dostarczana partia.
Zobacz więcej: Ziemniaki