W Holandii jest już młoda „pekinka”

W ostatnich dniach na plan pierwszy w eksporcie na wschód wysunęła się niewątpliwie kapusta biała. Eksport „pekinki” i to, co działo się w sferze jej cen zeszło niejako na drugi plan. Tym łatwiej się to dokonało, że akurat sytuacja na rynku kapusty pekińskiej pozostawała dość stabilna.

Rosja „pekinkę” kupuje cały czas. Ceny sprzedażowe „pekinki” w jakości eksportowej są obecnie na poziomie 2,10 – 2,40 zł/kg. Taniej jest w Małopolsce, tam ceny zaczynają się od 1,80 zł/kg. Generalnie ceny rosną, choć bardzo powoli.

Ale nie ceny są teraz najbardziej palącą kwestią, a podaż. W Polsce kapusty pekińskiej w jakości kwalifikującej ją na eksport jest już niewiele. Na Mazowszu handel prawie się skończył, tak jak i na Lubelszczyźnie. Szybko kurczą się zapasy w województwie łódzkim czy wielkopolskim. Wygląda więc na to, że niedługo nie będzie za bardzo czym handlować.

A tymczasem na rynku holenderskim pojawiła się młoda” kapusta pekińska. Tamtejsi eksporterzy oferują ją po 4,90 euro/10 szt. i po 5,50 euro/8 szt. Daje to odpowiednio 0,49 i 0,69 euro/szt., a po przeliczeniu 2,05 i 2,88 euro/szt.